Rdza – nowość od Jakuba Małeckiego
Książka pt. Rdza Jakuba Małeckiego w sprzedaży pojawi się już 27 września bieżącego roku. Jest to obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy poszukują niesamowitych opowieści. Gwarantujemy, że jeszcze długo po zakończeniu książki, historia stworzona przez Maleckiego, zostanie w Waszej pamięci. A ponieważ za oknami jesień pełną parą, to doskonały czas, by uzupełnić domową biblioteczkę w całkiem nowe tytuły. Koniecznie sprawdźcie, co autor przygotował swoim fanom.
Rdza – przyjaźń poddana wielkiej próbie
Głównym bohaterem jest siedmioletni Szymon, który z niecierpliwością oczekuje powrotu rodziców. Jest 2002 rok, przepiękny letni dzień. By zabić czas, chłopiec układa monety na pobliskich torach. Nie przypuszcza nawet, że jego życie już nigdy nie będzie takie same.
Kilka dekad wcześniej, babka Szymona, Tośka, wyrusza w podróż, która na zawsze zmieni jej los. Z bezpiecznego domu, wbrew sobie, trafia do obcego świata, gdzie na nowo musi uczyć się jego surowych zasad. Teraz, jako dorosła kobieta musi ponieść konsekwencje decyzji, które podjęła przed laty.
Jak się okazuje losy kobiety i chłopca splatają się w niespodziewanych przez nich sposób. Dzieli ich tysiące różnic, a mimo to muszą nauczyć się żyć ze sobą. Szymon i Tośka w tej przedziwnej sytuacji próbują zrozumieć siebie nawzajem oraz uwierzyć w to, że wszystko będzie dobrze.
Najlepszą recenzją prezentowanej dziś przez nas książki są słowa Sylwii Chutnik. Oto co ma do powiedzenia na temat powieści Jakuba Małeckiego:
Strata. Zaczynanie życia od nowa: bez rodziców, bez męża, bez palców, bez domu i bez pomysłu, jak będzie wyglądać nowe. Mozolne wdrapywanie się po kolejnych dniach, w nowych okolicznościach. Wszystko będzie dobrze, powtarzają wokół. Brzmi niczym ulubiona mantra Polaków na skraju. „Rdza” pozostawia ślad na długo.
Przypominamy, że powieść w sprzedaży pojawi się 27 września bieżącego roku. Znajdziecie ją tutaj. Polecamy ją gorąco wszystkim miłośnikom literatury polskiej. Jakub Małecki udowadnia, że nasze rodzinne historie współczesne mają się całkiem dobrze. A tę książkę naprawdę warto mieć na swojej półce.