Polecamy powieść „Dwadzieścia siedem snów”!

Dwadzieścia siedem snówDwadzieścia siedem snów to powieść, której autorką jest Marta Trzeciak. To już kolejna książka pisarki, wróżąca jej niemały sukces. Warto wspomnieć, że poza pasją do pisania, Trzeciak zajmuje się również fizjologią środowiska, o czym właśnie tworzy doktorat. Jest również laureatką wyróżnienia w kategorii prozy pomorskiej i kaszubskiej COSTERINA. Udziela się także jako trenerka i sędzia w Odysei Umysłu.

Dwadzieścia siedem snów – kilka słów

Wyjątkowy, kobiecy klimat tej powieści urzeknie każdą czytelniczkę. Tutaj nic nie jest takie, jakie by mogło się wydawać. Książka ta to na pół magiczna na pół realistyczna powieść, która sprawi, że uwierzycie w niezwykłą i tajemniczą magię. Opowiada ona o sile kobiecości oraz dniu codziennym, w którym z minuty na minutę dzieje się coraz to więcej niezwykłych i magicznych rzeczy. A wszystko to dzieje się na naszych oczach, choć nie zawsze potrafimy to dostrzec.

Główną bohaterką powieści jest pisarka, która w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogłaby w spokoju stworzyć najnowszą powieść, trafia do malowniczej wsi u podnóża tajemniczej góry. Wynajmuje tam domek u kobiety, zwanej przez miejscowych Szarą. Już od pierwszych chwil młoda pisarka dostrzega, że w tym mistycznym niemal otoczeniu zaczynają dziać się przedziwne, tajemnicze rzeczy. Zaabsorbowana chęcią odkrycia wszystkich zagadek, które kryją się nie tylko w małej chatce, ale również wsi, nie zauważa, że jej powieść zaczyna pisać się sama. Jest to zasługa zarówno codziennych poszukiwań, jak i nocnych snów, przynoszących całkiem nowe rozdziały i odpowiedzi na wiele pytań.

Wkrótce może się okazać, że pisarka jest postacią z własnej książki. Przyjdzie też czas, aby odpowiedziała sobie na istotne pytanie: co działo się naprawdę, a co było jedynie snem?

Dwadzieścia siedem snów to powieść, którą gorąco polecam na te chłodne dni. Nie przegapcie!

Przeczytaj także