Harry Potter nie istnieje…

Harry Potter nie istnieje… a przynajmniej tak mogłoby być, gdyby Rowling nie przeczytała w swoim życiu kilku niezwykłych książek. Sprawdźcie, jakich.

Wielu z Was z pewnością słyszało, że Rowling wpadła na pomysł napisania Harry’ego Pottera podczas podróży pociągiem (konkretnie z Manchesteru do Londynu). Jednak warto zauważyć, że sam pomysł, nie czyni jeszcze nikogo pisarzem. To, co Rowling przelała na papier w formie historii o młodym czarodzieju, miało początek w innym miejscu, konkretnie w jej zamiłowaniu do czytania książek, wśród jej ulubionych tytułów, w końcu w jej talencie pisarskim i ogromnej wyobraźni. Nie od dzisiaj wiadomo, że pisarze bez przerwy czytają. Sprawdźcie, jakie książki zainspirowały Rowling do napisania historii, którą pokochał świat.

1. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
Emma, Jane Austen

Jane Austen dała światu nie tylko ciepłe i pełne humoru opowieści o miłości, ale także wgląd w obyczaje panujące na XIX-wiecznej, angielskiej prowincji, konwenanse, które dzisiaj wydają nam się zabawne i niezwykły klimat epoki wiktoriańskiej. To, co dała dla Rowling, to przykład świetnego pióra, doskonałej, lekkiej prozy bez zbędnych elementów, które mogłyby przytłaczać czytelnika i go męczyć. Emma to historia młodej dziewczyny, która jest święcie przekonana, że sama nigdy się nie zakocha. Nie przeszkadza jej to jednak w odgrywaniu roli swatki i szukaniu drugich połówek dla swoich przyjaciół. Jak to jednak zwykle bywa, próby wpływania na losy innych ludzi i aranżowanie związków niezależnie od osób zainteresowanych, musi mieć swoje konsekwencje… Emmę uważa się za najlepszą powieść Jane Austen, określając ją mianem nieskazitelnej. Nic dziwnego, że stała się wzorem dla wielu pisarzy.

2. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
Małe kobietki, Louisa May Alcott

Pamiętacie Jo March z Małych kobietek? Niewątpliwie była jedną z najbarwniejszych postaci występujących w książce Louisy May Alcott. Jo charakteryzowała się wyjątkową żywiołowością i zamiłowaniem do pisania scenariuszy. Dla Rowling stała się pierwowzorem postaci Hermiony. Jak wiadomo Małe Kobietki zawierają wiele elementów biograficznych, a sama Jo swoim usposobieniem najbardziej przypominała samą autorkę książki. Tak więc finalnie, Hermiona była bardzo podobna do Louisy May Alcott. Małe kobietki to historia czterech sióstr, z których każda jest zupełnie inna i każda ma milion pomysłów na nową zabawę. Wspólnie tworzą niezwykle barwny babiniec, starając się zapełnić dni, które dzielą je od wyczekiwanego powrotu ich ojca do domu.

3. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
Romeo i Julia. Hamlet. Makbet, William Shakespeare

Rowling uwielbia Szekspira. W jednym z wywiadów powiedziała nawet, że gdyby miała wybrać, jakie książki zabierze ze sobą na bezludną wyspę, z pewnością byłyby to dzieła Szekspira. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje Makbet. To właśnie ta metafizyczna strona opowieści o słynnym zbrodniarzu znalazła swoje odzwierciedlenie w Harrym Potterze. Klimat czarów, przepowiedni i zła, które może skrywać się w magii, spotykamy wielokrotnie w książkach o młodym czarodzieju. Samą treść Makbeta znamy z pewnością jeszcze ze szkoły, w końcu należy on niezmiennie od lat do kanonu lektur obowiązkowych. Może po latach warto sięgnąć po dzieła Szekspira, żeby naprawdę zrozumieć ich sens i tym razem przeczytać je bez przymusu i nie w formie streszczeń czy opracowań 🙂

4. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
Opowieści z Narnii 1. Lew, Czarownica i stara szafa, Clive Staples Lewis

Stara szafa, przez którą czwórka rodzeństwa trafia do magicznej krainy – Narnii, w środku przypomina zwykły mebel jakich wiele, z wieszakami na których zalegają stare futra. Jednak znajduje się w niej tajemnicze przejście, niewidoczne dla przypadkowych gości. Czy coś Wam to przypomina? Peron 9 ¾ z którego odjeżdża expres do Hogwartu znajduje się na stacji King’s Cross w Londynie. Oczywiście mogą się na niego dostać tylko czarodzieje, więc nawet jak przypadkiem znajdziecie się na słynnym londyńskim dworcu, raczej nie próbujcie przechodzić przez ścianę 🙂 Opowieści z Narnii 1. Lew, Czarownica i stara szafa to jedna z najbardziej magicznych historii, jakie zostały napisane dla dzieci. Jest to jedna z tych książek, które pamiętamy jeszcze jako dorośli, co tym bardziej świadczy o wrażeniu, jakie na nas wywarła.

5. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
O czym szumią wierzby, Grahame Kenneth

Ta niezwykle urocza i ciepła bajka, która zabiera nas na łono przyrody, tak naprawdę nie jest tylko i wyłącznie opowieścią o zwierzętach i ich przygodach. To wspaniała relacja z wielkiej przyjaźni, zobowiązań jakie za sobą niesie i wysiłku, którego wymaga. Przyjaźń Rona, Hermiony i Harry’ego, pomimo dzielących ich różnic i wcale niewesołych początków, była niezwykle silna, sprawdziła się w najtrudniejszych chwilach i pomogła ocalić niejedno życie. Sprawdźcie, jakie przygody przeżyli Dzielny Szczur Wodny, Pan Ropuch i Kret, a szybko dostrzeżecie, że możemy się od nich wiele nauczyć. Mądrość płynąca z tej bajki to nie tylko wartość samej przyjaźni ale także uświadomienie nam, że naszym przyjacielem może zostać ktoś całkiem do nas niepodobny, mający inne zainteresowania i zupełnie inny charakter.

6. Harry Potter nie istnieje… bez książki:
Czyje to ciało, Dorothy L. Sayers

Chyba nie sądziliście, że książki o Harrym Potterze były zainspirowane jedynie przez lekkie i miłe lektury? Jeżeli zechcecie bliżej poznać Rowling, szybko zorientujecie się, że ma ona także bardzo mroczną, literacką naturę. Zresztą w wielu wywiadach podkreślała, że kryminały, które napisała po zakończeniu pracy nad Harrym Potterem dały jej przestrzeń do uwolnienia tej ciemnej i mrocznej strony jej wyobraźni. Czyje to ciało, to kryminał autorstwa Dorothy L. Sayers, który należy do serii cyklu detektywistycznego, którego bohaterem jest detektyw – amator lord Peter Wimsey. Po raz kolejny będzie zmuszony rozwiązać trudną zagadkę morderstwa, którego ofiarą tym razem padł szanowany architekt. Niemalże we wszystkich częściach Harry’ego odnajdujemy mroczne i złowrogie elementy fabuły, dotyczące głównie postaci Lorda Voldemorta. Każda kolejna książka, w której Harry przestawał być małym chłopcem, a stawał się nastolatkiem i młodym mężczyzną, była coraz bardziej ponura i zawierała coraz bardziej krwawe wątki kryminalne.

7. Harry Potter nie istnieje…bez książki:
Buszujący w zbożu, J D Salinger

Książka Buszujący w zbożu stała się międzynarodowym fenomenem i inspiracją dla wielu pisarzy, a nawet przestępców. Można śmiało nazwać ją kultową i przełomową w historii światowej literatury. Jej bohaterem jest 16-letni uczeń, buntownik, który ucieka ze szkoły i przez kilka dni błąka się po ulicach wielkiego miasta – Nowego Yorku. Książa napisana jest barwnym, wręcz wulgarnym językiem, żeby każdy z nas przez chwilę wszedł w skórę zbuntowanego przedstawiciela młodego pokolenia. Świat dorosłych oglądany oczami jeszcze niedojrzałego chłopaka, prawie dziecka okazuje się być niezwykle irytujący, brutalny i czasami wręcz głupi. Natomiast dorośli już nie dostrzegają tej strony swojej codzienności, całkowicie ją akceptując. Dopiero młody chłopak, jeszcze nieskażony zasadami, jakie kierują światem rządzonym przez pieniądz, potrafi zauważyć elementy głupoty i cynizmu obecne i akceptowane przez ogół społeczeństwa. Niewątpliwie J.K Rowling mogła zainspirować się postawą samego Holdena, który podobnie jak Harry nie ufał opinii dorosłych, starał się postępować zgodnie z własnymi przeczuciami przez co, często pakował się w tarapaty.

Postacie i ich niezwykłe historie, które spotykamy w świecie Harry’ego Pottera są często tak niezwykłe, skomplikowane i logiczne, że aż trudno uwierzyć, że powstały w umyśle jednego człowieka. J.K Rowling do ich stworzenia wykorzystała swoje własne wspomnienia, przemyślenia i pomysły, ale także elementy, które dobrze już znała z dzieł swoich ulubionych autorów. To kolejny dowód na to, jak książki kształtują naszą osobowość, budują naszą empatię i sprawiają, że nasza wyobraźnia wydaje się być ogromnym oceanem, który z żadnej strony nie jest ograniczony przez stały ląd.