Charlie Puf-Puf – nowe oblicze Kinga

Charlie Puf-Puf – taki tytuł będzie nosić najnowsza książka Stephena Kinga. Zaskoczeni, bo tytuł brzmi co najmniej zabawnie i nieco dziecinnie?  Fanów pisarza i jego mrocznych historii uspokajamy. Nie jest to bowiem jakiś brak inwencji twórczej. Wręcz przeciwnie! Mistrz grozy postanowił poszerzyć pisarskie horyzonty i zdecydował się wydać książkę dla dzieci. Czytelnicy znający kreatywność Kinga, mogą liczyć na całkiem udany debiut.

Charlie Puf-Puf – gdzieś już o tym słyszeliście?

Oczywiście, jeśli jesteście fanami pisarza i z namiętnością czytacie wszelkie jego powieści. Bowiem Charlie Puf-Puf to fikcyjna książka obrazkowa, którą czytał Jake Chambers w trzecim tomie Mrocznej Wieży. Trzeba przyznać, że jak na debiutancką lekturę, King wybrał dość oryginalny projekt. Jej premiera przewidywana jest na 22 listopada bieżącego roku w Stanach Zjednoczonych.

Dla tych, którzy nie do końca pamiętają lub w ogóle nie mają pojęcia, o czym była historia, przypominamy. Jest to powieść o gadającym parowozie. Ponieważ technologiczny postęp nastąpił bardzo szybko, maszyna została odstawiona do wozowni. I tak, jak to w takich przypadkach bywa, została zapomniana. Z tej otchłani niepamięci uratował ją jednak maszynista, który pokazał światu, że maszyny parowe są mniej zawodne, niż nowoczesne lokomotywy.

Warto wspomnieć, że w trzecim tomie Mrocznej Wieży istnieje zapis, iż autorką owej książki jest Beryl Evans. A ponieważ już w lutym 2017 roku na ekrany kin trafić ma ekranizacja Mrocznej Wieży to przy okazji zadbano o promocję tego wydarzenia. I tak, choć pierwotnym stwórcą książki dla dzieci jest King, powieść pojawi się na rynku pod nazwiskiem książkowej autorki – Evans. Co więcej! Aby wszystko wyglądało naprawdę realistycznie, wydawcy zatrudnili nawet aktorkę, Allison Davies, która podczas Comic-Conu w San Diego wcieli się w rolę autorki Charlie Puf-Puf.

Trzeba przyznać, że promocja filmu, który ma ukazać się już na początku przyszłego roku idzie pełną parą.