Akademia znowu szokuje! Bob Dylan otrzymał literackiego Nobla!

nobel

Niedowierzanie, pytania: czy to żart?, szukanie informacji, gdzie popadnie – taka atmosfera panowała dzisiaj w naszej redakcji po godzinie 13. Nikt nie mógł uwierzyć w to, że kandydat, o którym nie wspominał prawie nikt, wygrał literackiego Nobla. I wcale nie dlatego, że Bob Dylan na Nobla nie zasłużył. Zasłużył… już dawno.

Bob Dylan poza spekulacjami

Spekulacje dotyczące laureata najbardziej prestiżowej nagrody w dziedzinie literatury trwały już od tygodnia. Uważano, że największe szanse ma Haruki Murakami, a w ostatnich godzinach wskazywano na syryjskiego poetę: Adonisa. Nazwisko Dylana nie padało nawet w typowaniach amerykańskiego kandydata na noblistę. W zakładach bukmacherskich stawiano na pisarza Philipa Roth’a i Karla Ove Knausgar’a.

“Don’t criticize what you can’t understand”.
“Nie krytykuj tego, czego nie rozumiesz”

Dylan oczywiście pojawiał się w około noblowych sugestiach od lat, ponieważ był nazywany “wiecznym kandydatem Amerykanów” na noblistę. Amerykanie zresztą byli bliscy zbojkotowania wyników Akademii, twierdząc, że od lat nagrody nie otrzymał żaden przedstawiciel ich kraju. Wszystko wskazuje na to, że nie mieli żadnych przecieków, bo nieprzychylne komentarze zza oceanu płynęły aż do ostatnich godzin przed ogłoszeniem wyników. Więc albo Amerykanie mają bardzo silne lobby, albo powinni teraz Akademię przepraszać za niemiłe słowa:)

“I’m a poet, and I know it”

“I’m a poet, and I know it”
“Jestem poetą i jestem tego pewien”

Najbardziej umyka w tym wszystkim jednak fakt, że Dylan naprawdę zasługuje na Nobla. I może dobrze, że otrzymał go w tym roku, bo poeta nie jest już najmłodszy i w maju tego roku skończył 75 lat. To prawda, że głównie śpiewa swoją poezję, tworzy literaturę w połączeniu z muzyką. Jednak fakt, że w dużej mierze jest bardem, muzykiem nie odbiera mu faktu, bycia przede wszystkim poetą. A poetą jest wielkim.

Dylan na nowo zaszczepił w młodym pokoleniu miłość do poezji, wyznacza nowe ścieżki w literaturze i muzyce, a piosenki które pisze wpływają na poglądy, budują nowe idee i przenoszą góry. Dylan jest współczesnym łącznikiem pomiędzy poezją, a czytelnikami, pomiędzy pokoleniem, które już odchodzi i tym, które dopiero będzie.

“I accept chaos, I’m not sure whether it accepts me.”
“Akceptuje chaos, nie jestem pewien czy ON kiedykolwiek zaakceptuje mnie”

Czy rzeczywiście Dylan zaakceptuje chaos, który teraz się rozpęta? Panuje swoista “klątwa Nobla”. Laureaci, który otrzymali nagrodę, nigdy później nie napisali niczego tak wybitnego jak “przed”. Może i dobrze, że Dylan nagrodę otrzymał w późnym wieku, tworzył bez presji i tego całego chaosu, którego tak nie znosi.

Akademia znowu szokuje! Bob Dylan otrzymał literackiego Nobla!Co od Dylana możemy przeczytać?

“I don’t think twice it’s alright”

“Kroniki” Boba Dylana to opowieść wielkiego poety i muzyka o najważniejszych momentach w jego życiu i drodze na szczyt. Wraz z Dylanem wędrujemy we wczesnych latach 60 XX-ego wieku, ulicami Nowego Jorku, przez zadymione, nocne imprezy, w oparach poetyckiego natchnienia, smaku pierwszych przyjaźni na całe życie. Przemierzymy Nowy Orlean, Woodstock, Minnesotę, nie tylko poznając jednego z największych współczesnych bardów, ale także zagłębiając się w specyfikę czasów, w których zatrzymało się wiele z jego wspomnień.

“Kroniki” to w końcu okno do duszy Dylana, możliwość spojrzenia na świat jego oczami. A od dzisiaj możliwość oglądania świata oczami noblisty, dzisiaj, kiedy zapisuje się nowa karta w historii literatury i świata.

Przeczytaj także